Przejdź do treści

MEDYCYNA ENERGETYCZNA — cz. I

    „Czwarty Wymiar” | 02.2021

    MEDYCYNA NATURALNA – nowy paradygmat

    Medycyna naturalna oraz tzw. holistyczne podejście do życia i zdrowia człowieka towarzyszą nam od setek lat. Otwierają też nowe drogi do różnych metod terapii i innych działań komplementarnych uzupełniających nowoczesne metody medycyny alopatycznej.

    Medycynę naturalną określa się też jako niekonwencjonalną, jednak wielu terapeutów uważa, że jest ona medycyną natury. Ona właśnie zajmuje się między innymi wykorzystaniem nie w pełni jeszcze poznanych i wyjaśnionych leczniczych właściwości przyrody w oddziaływaniu na fizyczny organizm i psychikę człowieka.

    Fenomen bioenergoterapii i uzdrawiania

    Unikatowe zdolności wykorzystywane w uzdrawianiu i bioenergoterapii wynikają między innymi z tego, że człowiek, oprócz znanych i opisanych w podręcznikach naukowej psychologii pięciu zmysłów podstawowych, ma również możliwość wyczuwania subtelnych wibracji i odbierania informacji o szerszym spektrum, tak jakby posiadał dodatkowy zmysł. W bioenergoterapii i medycynie energetycznej te umiejętności określa się jako właściwości psychobiodetekcyjne i psychobioemisyjne organizmu.

    Odbiór informacji „pozazmysłowych”– diagnoza energetyczna

    Zastanówmy się, co tak naprawdę wyczuwa lub odbiera bioenergoterapeuta za pomocą swych niefizycznych zmysłów? Najogólniej można powiedzieć – różnorodne wibracje lub, jak mówią radiesteci – promieniowanie.

    Bioenergoterapeuci i uzdrowiciele pracujący głównie w systemie energetycznym człowieka, zwanym „biopolem”, przeważnie dłońmi lub opuszkami palców wyczuwają albo „widzą” wibracje dysharmoniczne, czyli obszary będące poza równowagą energetyczną. Doświadczony uzdrowiciel lub bioenergoterapeuta umie nie tylko odebrać owe wibracje, ale także różnicować je. Potrafi również określić, czy wibracje danego organu, zespołu tkanek lub obszaru ciała są prawidłowe, czy też nie. Zwykle wystarczająca jest podstawowa wiedza z zakresu anatomii i fizjologii, aby określić na przykład, jakie narządy, układy funkcjonalne lub obszary ciała nie działają prawidłowo. W tym rozumieniu za główną przyczynę wielu chorób lub dolegliwości, nawet tych emocjonalno-psychicznych, uznaje się zaburzenia w przepływie energii witalnej lub jej nadmierny ubytek.

    Jednak w profesjonalnym podejściu proces dekodowania odebranych drogą nadzmysłową informacji jest procesem dość trudnym, typowo mentalnym. Aby mu sprostać, potrzebna jest odpowiednia wiedza, uporządkowana zwykle w jakieś modele, by proces myślenia przełożyć na właściwe pojęcia i słowa.

    Bioterapia klasyczna – diagnoza i terapia

    W bioterapii klasycznej uważa się, że w przypadku spadku poziomu energii witalnej (osłabienie energetyczne, ubytki, bloki, zastoje itp.) obniża się też poziom wibracji całego organizmu (komórek, tkanek, narządów). Co dzieje się wtedy?
    Przeważnie człowiek czuje się osłabiony i staje się bardziej podatny na różne infekcje, choroby lub wyczerpanie psychiczne. Kiedy tak się dzieje, proces terapii energetycznej sprowadza się często do transferu energii witalnej z wyższych poziomów wibracji do potrzebującego miejsca lub całego organizmu. Jest to działanie stosunkowo proste, stosowane głównie w bioterapii klasycznej, i bardzo pomocne w pobudzeniu zdolności samoobronnych i naprawczych, w które wyposażony jest przecież każdy organizm. Kiedy z kolei poziom wibracji podnosi się, nasze siły witalne wzrastają, utrzymując ciało w dobrym zdrowiu i samopoczuciu.

    Tak więc sama terapia energetyczna często bywa działaniem bardzo prostym i zarazem skutecznym. Czasami wystarczy kilka odpowiednich ruchów rąk, pociągnięć energetycznych wzdłuż ciała klienta bez jego dotykania, aby pobudzić system odpornościowy i uruchomić cały łańcuch pozytywnych zmian w organizmie i psychice chorego. Inna forma terapii energetycznej, to oddziaływanie poprzez nakładanie rąk lub przybliżenie ich w określone miejsce z odpowiednią koncentracją i intencją (bioterapia klasyczna).

    Medycyna energetyczna i nowoczesna bioenergoterapia

    W medycynie energetycznej i nowoczesnej bioenergoterapii potrzebne są wyższe kwalifikacje zawodowe polegające na precyzyjnym transferze energii o określonym charakterze, z zastosowaniem wizualizacji. Polega ona m.in. na tym, że bioenergoterapeuta lub uzdrowiciel wytwarza w swoim umyśle energetyczny obraz pożądanego stanu rzeczy (fantom) i transferuje go w określone miejsce w ciele fizycznym lub eterycznym klienta. W tym dość skomplikowanym procesie bioenergoterapeuci dodatkowo wykorzystują swoją energię psychiki oraz wizualizację mentalną. Tego typu działania są zazwyczaj stosowane w tzw. chirurgii fantomowej, falowej i kwantowej. W tych zaawansowanych technikach sama energia, jej siła, nie ma już decydującego znaczenia.

    Traktuje się ją raczej jako falę nośną, przenoszącą określonego typu wyobrażenia mentalne, fantomy-obrazy, energie uzdrawiające, mające dodatkowo wykonać określoną pracę.

    Profesjonalizacja zawodu

    Profesjonalnie działający bioenergoterapeuta, „badając” człowieka, czyli wodząc dłonią po aurze i odbierając wibrację poszczególnych narządów, może stwierdzić, że w systemie energetycznym wszystko jest w porządku, nic nie zakłóca przepływu energii, jest on zharmonizowany jako całość.
    Jeżeli jednak stwierdzi, że są odchylenia od prawidłowej, wzorcowej wibracji, może uznać, że wystąpiło znaczące osłabienie energetyki lub jej rozregulowanie, czyli niepokojące zaburzenie.

    Ta prosta diagnoza energetyczna jest bardzo ważna. Dzięki niej można określić prawidłowy sposób terapii energetycznej. I tak niedobór uzupełnić, z nadmiaru oczyścić, udrożnić przepływ energii i na końcu zharmonizować ją. Celem tak prowadzonej terapii energetycznej jest przywrócenie wibracji wzorcowej (zdrowej) i homeostazy energetycznej jako całości.

    Trafnie zauważono, że najpierw pojawiają się zaburzenia w energetycznym systemie człowieka, czyli tzw. biopolu, a dopiero później stają się uchwytne ich symptomy chorobowe. Jest to tak zwana przedkliniczna faza rozwoju choroby, z którą bioenergoterapeuci często doskonale sobie radzą, blokując jej rozwój.

    Niektóre badania wskazują, że istnieje również możliwość oddziaływania na organizmy żywe samej informacji i komunikowania się poprzez tzw. kontakt bioinformacyjny.

    Działanie na odległość

    Jeszcze bardziej intrygujący, co potwierdza praktyka, jest fakt, że tego typu działania są równie skuteczne, kiedy oddziałujemy na klienta bezpośrednio, jak i wtedy, kiedy jest on oddalony od nas o setki, a nawet tysiące kilometrów. Dzieje się tak, ponieważ skoncentrowana energia podąża za myślą oraz uwagą i nie zna ograniczeń czasowych ani przestrzennych.

    Tę zasadę wykorzystuje się w radiestezji, diagnozie i terapii energetycznej oraz, jak wspomniałem, w działaniach na odległość. Ja sam już od wielu lat z powodzeniem stosuję różne metody działania na odległość, a niektórych nauczam na prowadzonych przeze mnie kursach bioenergoterapii praktycznej.

    Tak przeważnie określa swoje działanie i myślenie (by pomóc sobie lub innym ludziom) większość bioenergoterapeutów i uzdrowicieli pracujących z tzw. inteligentnymi energiami.

    Nowe paradygmaty

    Niestety, tego typu rozumowanie, jakie towarzyszy pracy bioenergoterapeutów i uzdrowicieli, ciężko jest zaakceptować wielu osobom z wykształceniem akademickim, lekarzom czy psychologom. I nie ma się co dziwić, że większość szanujących się ludzi nauki uzna te wyjaśnienia za brednie, gdyż nie mieszczą się one w ramach obowiązującego paradygmatu naukowego. Jednak widać już pozytywne zmiany, wzrasta zainteresowanie tradycyjnymi formami leczenia i zauważa się chęć powrotu do wielu dawnych metod leczniczych. To nowe i nowoczesne zarazem spojrzenie jest ważne, pozwala bowiem lepiej zrozumieć, czym są wszechświat i człowiek, zdrowie i choroba w układzie typu: człowiek – przyroda – społeczeństwo.
    Na zakończenie chciałbym podkreślić, że wszystkie metody medyczne, jak i niemedyczne związane z podejściem holistycznym, nie zwalniają nas z obowiązku właściwego dbania o zdrowie i dbania na jego rzecz.